Dziękuje za 4 miliony zainwestowanych minut
31.05.2025 | KAMIL KUC
Zajrzałem w statystyki sesji uwalniania, które znajdują się Praktycznym Kursie Uwalniania. Oto kilka liczb:
🔹 Po około 7 miesiącach od publikacji kursu, wszystkie sesje zostały odtworzone niecałe 130.000 razy (słownie: sto trzydzieści tysięcy razy!) Niesamowite!
🔹 Łączny czas odsłuchu to niecałe 4.000.000 (cztery miliony) minut, czyli ponad 60 tysięcy godzin!
🔹 Średnio sesje były odtwarzane po ok 8.000-9.000 razy, jednak na pierwszym miejscu znalazła się sesja uwalniania strachu - została odsłuchana 26.000 razy!
🔹 Co mnie zaskoczyło, na drugim miejscu znalazła się sesja uwalniania poprzez poddanie/surrender (Wyższej Sile). Na jej temat otrzymałem również najwięcej pozytywnych wiadomości. Dziękuję!
🔹 Na trzecim miejscu znalazła się sesja dotycząca blokad przed samym uwalnianiem
🔹 Średnio każda osoba odsłuchała te sesje kilkaset razy! Każda trwa średnio 30 minut. Podziwiam determinację!
🔹 W statystykach nie są wliczone osoby, które ściągnęły sesje na komputer/telefon i odsłuchiwały we własnym zakresie.
🔹 I ostatnie obliczenie na deser: wychodzi, że średnio każda osoba siadała 2 x dziennie do uwalniania. Brawo, brawo, brawo! Co za zdyscyplinowana grupa 😀
Chylę czoła przed Waszą dyscypliną! Pamiętajmy, że tylko codzienne wykonywanie ćwiczeń prowadzi do realnych zmian. Tylko poprzez regularną praktykę każdego dnia, przybliżamy się do prawdy na swój temat (zdrowia, radości, pogody ducha)
„Nie ma wyzwolenia bez wewnętrznej dyscypliny.” ~ Dalajlama
Co więcej, gratuluję inwestycji! I nie mam na myśli kursu, ale tych 4 milionów zainwestowanych w uwalnianie minut! Żadna z tych minut nie została zmarnowana. Każda przybliżyła do spokoju, radości i poczucia bezpieczeństwa!
Cieszę się bardzo, że coraz więcej ludzi rozumie, że nie tylko nasze ciało potrzebuje regularnego treningu, lecz przede wszystkim umysł!
Zauważ, że od kilkunastu lat obserwujemy trend na bycie fit. Kiedyś w każdym mieście była tylko jedna siłownia, a teraz co kilka ulic można znaleźć jakąś formę klubu fitness.
To bardzo pozytywny trend. Jednak nie zapominajmy, że nasze zdrowie, szczęście, zadowolenie z życia czy poziom energii nie pochodzi z fizycznego ciała, ani sportu, tylko z umysłu.
Wysportowane ciało nie jest przyczyną zdrowia. Można mieć najlepsze ciało w mieście oraz depresję i stos wyzwań zdrowotnych.
Zdrowie i pogoda ducha wynikają z zasad, których się trzymamy oraz tego, co utrzymujemy w umyśle (lęk, urazy, wina VS akceptacja, wybaczenie, pogoda ducha).
Dlatego liczę, że w przyszłości będzie nowy megatrend. Ludzie będą nie tylko troszczyli się o swoje ciało, ale przede wszystkim regularnie trenowali umysł!
Ta praktyka nie jest niczym nowym. Od początków istnienia ludzkości zdarzały się jednostki, które intensywnie trenowały umysł, osiągnęły głębokie wglądy, a my do teraz czytamy ich książki.
Jednak nigdy wcześniej tak wielu ludzi nie było zainteresowanymi dietą umysłową i treningiem dyscyplinowania umysłu!
„Dyscyplina to wybór pomiędzy tym, czego chcesz teraz, a tym, czego chcesz najbardziej.” ~ Abraham Lincoln
Dieta umysłowa to świadoma rezygnacja z wszelkich źródeł negatywności (negatywne miejsca, filmy, muzyka, rozmowy, nawyki mentalne, ludzie, substancje) oraz wybieranie wyłącznie tego, co pozytywne i wzmacniające.
Ta dieta jest setki razy ważniejsza niż dieta pokarmowa! Możesz jeść rzeczy, które nie należą do „najzdrowszych” i być okazem zdrowia. Możesz również jeść same warzywa i gdy umysł będzie negatywny, niewiele pomogą!
„Zdrowie nie jest wynikiem tego, co jesz, lecz tego, co myślisz, mówisz i czujesz.” ~ Louise Hay
Dlatego dbajmy zarówno o jedną i drugą. Zarówno o ciało, jak i o umysł!
Pamiętajmy jednak o proporcjach- 10% na ciało i 90% na umysł! Ciało wystarczy średnio trenować 2-3 w tygodniu, aby było w dobrej formie. Jednak umysł trenujemy codziennie! Nie tylko podczas porannego/wieczornego uwalniania, ale przez cały dzień!
Cokolwiek robisz - dodajesz do tego wdzięczność/radość
Oraz ciągle obserwujesz umysł, myśli i wszystkie informacje, na które jesteś wystawioną/wystawionym (napisy na murach, teksty piosenek, rozmowy ludzi) - za każdym razem, gdy usłyszysz/przeczytasz coś negatywnego, powtarzasz sobie, że Ciebie to nie dotyczy!
„Dyscyplina wewnętrzna to miłość do Boga wyrażona w działaniu.” ~ Thomas Merton
Bardzo bardzo dziękuję za zaufanie i te wspaniałe statystyki!
Trenujemy dalej!
Moc z Tobą!
Kamil
PS. Dlaczego zajrzałem do tych statystyk? Przy okazji wrzucania nowych sesji, które dopiero co zostały nagrane. Te będą skupiały się wokół bardzo ważnego tematu - dumy, racji, przyjemności z posiadania racji oraz programów, które powstrzymują nasz rozwój. Praca wre. Więcej szczegółów wkrótce 😉
PRZEŚLIJ DALEJ:
Dziękuję za przeczytanie! Zachęcam do zapisania się na "Newsletter Bez Stresu" z poradami na temat Techniki Uwalniania, metodami radzenia sobie ze stresem, narzędziami rozwoju świadomości oraz najnowszymi artykułami.
© 2025 - Świadome Relacje. Wszystkie prawa zastrzeżone