Aby cokolwiek się zmieniło w naszym życiu, należy podjąć działanie, zgadza się?

Tak i nie

Bez działania nie będzie efektów

Tym bardziej, że to, co z siebie dajemy, tyle do nas wraca 

(Dlatego należy uważać na teorie o manifestacji, gdyż one zakładają, że kluczem jest branie z wszechświata, a nie dawanie)

Większość osób wierzy, że kluczem do zmian w naszym życiu jest działanie/robienie

A co mówi nam D. Hawkins?

BYĆ 👉 ROBIĆ 👉 MIEĆ

Działanie wynika z tego, kim jesteśmy, co znajduje się w naszym umyśle

Jeżeli osoba ma lęk przed porażką, stratą, brakiem - czy będzie działała na 100%?

Dlatego tak ważne jest uwolnienie oporu/lęku przed działaniem

(Wczoraj na ten temat była sesja na Youtube. Link tutaj)

Bardzo ważne jest zrozumienie jednej kwestii, która całkowicie zmienia punkt widzenia

Nie boimy się wydarzeń, tylko emocji! Nie obawiamy się tego, co może się stać (ktoś nie przyjdzie na randkę, projekt nie wypali, stracimy pieniądze, ktoś będzie się śmiał itp.)

Boimy się wyłącznie tego, jak byśmy czuli się w danej sytuacji. Obawiamy się emocjonalnego dyskomfortu, dlatego nie działamy

Jednak gdy znasz uwalnianie - możesz ten dyskomfort uwolnić wcześniej! Nie musisz czekać! I dlatego uwalnianie jest tak bezcenne!

ZADANIE DOMOWE:

Zadaj sobie pytanie w kontekście działania, z którym zwlekasz:

Czego tak naprawdę się boję? Jakich emocji nie chcę poczuć? Jakich emocji unikam?

W ten sposób odkryjesz emocje, które trzymasz w sobie, unikasz z nimi kontaktu i projektujesz (przerzucasz) na jakąś sytuację. 

To ćwiczenie może być bardzo oświecające, gdy zdasz sobie sprawę, że tak naprawdę nie boisz się tego, co mogłoby się stać, tylko tego, jak mogłabyś/mógłbyś się poczuć.