W jakim iść kierunku, aby nie nabrać się na starą sztuczkę ego?
19.01.2025 | KAMIL KUC
Witaj!
Niedziela to dobry moment na podsumowanie tygodnia i zaplanowanie kolejnego
Warto dziś przekontemplować pytanie:
W jakim iść kierunku, gdy wychodzą emocje?
Zauważ, że gdy coś robimy i pojawia się negatywna emocja, zazwyczaj wybieramy kierunek przeciwny
To uniwersalna strategia większości ludzi
Gdy jest coś do zrobienia, gdy trzeba podjąć działanie i pojawia się dyskomfort, niewygoda, stres, zwątpienie, niechęć, znudzenie itp - ludzie natychmiast zmieniają kierunek!
„Oj! Pojawił się dyskomfort. To mi się nie podoba! Nie chce tego czuć! Chce osiągnąć wszystkie moje cele i zrealizować wszystkie działania w lekki i przyjemny sposób. Zawracam!”
Gdzie teraz idą? Jaki jest nowy kierunek?
>> Przyjemność | Wygoda | Komfort <<
(Automatycznie zmienia się też cel. Rezultat, do którego dążyli, już nie jest ważny. Teraz priorytetem jest, aby poczuć się lepiej)
Gdzie dojdą?
Nigdzie! Bo przestali iść. Zatrzymali się. Stoją w miejscu
Mijają lata, dekady i całe żywoty, a my wciąż nabieramy się na tę samą sztuczkę
Przecież każdy z nas dziesiątki razy słyszał o strefie komfortu. To elementarna wiedza rozwoju. Dobrze wiemy, że tam, gdzie kończy się komfort, zaczyna się dyskomfort.
Wiemy też, że w strefie komfortu się nie rozwijamy, bo to jest miejsce, w którym aktualnie jesteśmy
Wiemy też, że trzeba wyjść poza ten komfort, aby coś się zmieniło
I jak tylko stawiamy krok poza strefą komfortu i pojawia się spodziewany dyskomfort.. zawracamy 😀
W ten sposób mija czas, a w naszym życiu nic się nie zmienia. Każdy rok wygląda podobnie.
Czy nam się to podoba, czy nie, jest tylko jedna droga, aby wzrastać i się rozwijać. Jeżeli nie wiesz, którędy iść, podpowiem:
Idź w kierunku emocji i tego, co Cię stresuje!
Gdy pojawia się dyskomfort, a Ty włączasz serial, scrollujesz social media lub wsuwasz czekoladę, właśnie się zatrzymałaś/zatrzymałeś. Już nie idziesz, stoisz w miejscu.
Tuż przed odkryciem skarbu!
Jedno z moich ulubionych powiedzeń, które prowadzi mnie od wielu lat brzmi
„Poza strefą komfortu są skarby”
Przekładając na emocje:
Obecność stresu/negatywnej emocji to oznaka blokady - ograniczenia, które jest w Tobie
Konfrontacja, akceptacja i uwolnienie tej emocji sprawia, że ograniczenie znika, a Ty widzisz/wiesz/rozumiesz/czujesz więcej
Każda godzina uwalniania to kolejna sztabka wolności w Twoim wewnętrznym skarbcu
(Nie zawsze od razu odczuwamy tę wolność, gdy np. mierzymy się z całym stosem emocjonalnym)
Reasumując:
Idź w kierunku tego, co Cię boli, co Cię stresuje, co jest niewygodne i niekomfortowe
Następnie wytrwaj cierpliwie w akceptacji tego bólu i dyskomfortu
Po wszystkim przybij sobie piątkę za odwagę! Właśnie poszerzyłaś/poszerzyłeś strefę komfortu. Już nie jesteś tym samym człowiekiem. Odzyskałaś/odzyskałeś kolejną warstwę wolności!
Nie zmieniaj kierunku, tylko dlatego, że boli! Wytrwaj i powtarzaj: AKCEPTACJA!
Powtarzaj tak długo, aż boli. Przestajesz powtarzać dopiero, gdy pojawi się ulga.
Dziękuję za Twoją obecność!
Trzymam kciuki za Twoją odwagę!
Powodzenia! Moc (akceptacji) z Tobą!
Kamil
PRZEŚLIJ DALEJ:
Dziękuję za Twoją obecność! Polecam dołączenie do "Newslettera Bez Stresu". Otrzymasz co niedzielę porady nt. uwalniania, radzenia sobie ze stresem i ograniczającymi przekonaniami, pracy z podświadomością czy rozwoju świadomości.
© 2025 - Świadome Relacje. Wszystkie prawa zastrzeżone