• E-book
  • Newsletter
  • Artykuły
  • Kursy
    • Praktyczny Kurs Uwalniania
    • Praktyczny Kurs Introspekcji
  • Sesje Uwalniania
  • Autor
  • Kontakt

Życie w ciągłym napieciu

08.06.2025 | KAMIL KUC

Inspiracją do dzisiejszego maila jest wiadomość, którą otrzymałem:

 

„Żyje w ciągłym napięciu, chociaż nie mam ku temu powodów”

 

Jaki jest pierwszy krok do poradzenia sobie (uwolnienia się) ze stresem, napięciem, dyskomfortem?

 

Nazywanie rzeczy po imieniu, czyli uczciwe przyznanie się do prawdy

 

Nieprzypadkowo pierwszym krokiem w procesie 12 kroków jest uczciwe przyznanie się do bezradności wobec danego uzależnienia

 

Gdy mówimy „przecież nie mam ku temu powodów - mam zdrowie, dobre relacje, mam gdzie mieszkać i co jeść” to zakładamy, że przyczyna napięcia zależy od czegoś na zewnątrz. 

 

Nie raz jest tak, że patrzymy na osobę, która „wszystko ma” (np. aktora/celebrytę) i dziwimy się, dlaczego nie czuje się szczęśliwa. Również zakładamy, że ktoś taki „powinien” czuć się wspaniale

 

Z drugiej strony gdy słyszymy, że ktoś ma trudną sytuację życiową, całkowicie zrozumiałe jest dla nas, że ta osoba żyje w napięciu. Znów zakładamy, że jego wewnętrzny stan zależy od zewnętrznych czynników

 

Na szczęście historia zna wiele przypadków osób, które będąc w skrajnie trudnych warunkach (np. na wojnie czy w obozie koncentracyjnym) potrafiły zachować spokój i pogodę ducha.

 

Dlaczego na szczęście? Bo te historie całkowicie burzą ideę, że przyczyna naszego samopoczucia jakkolwiek związana jest z tym, jak wygląda nasze życie. 

 

Gdy mówimy, że nie mamy powodów do napięcia, szukamy tych powodów wyłącznie na zewnątrz siebie. 

 

A gdyby obrać inny kierunek i spojrzeć do wnętrza?

 

Mogłoby się okazać, że mamy bardzo silną potrzebę, aby wszystko kontrolować - zarówno siebie (chcemy czuć się wyłącznie dobrze i komfortowo i za wszelką cenę nie czuć dyskomfortu), jak i innych (aby robili to, co chcemy, bo dzięki temu będziemy mogli czuć się dobrze i komfortowo 😉)

 

Jak może wyglądać zrobienie tego pierwszego kroku?

 

Przykładowo poprzez przyznanie się przed sobą:

 

„Uwielbiam żyć w napięciu! Życie w napięciu jest sensem mojego życia! Chcę wszystko kontrolować i dlatego wybieram ciągłe życie w napięciu! Wierze, że mam rację i wierzę, że wiem co powinno się dziać i jak życie powinno wyglądać, dlatego wciąż zastanawiam się jak zmienić to, co czuję i doświadczam i dlatego napięcie mnie nie opuszcza! Wcale mi nie zależy na spokoju i wewnętrznym relaksie, bo uwielbiam się stresować. Mam ogrom powodów, aby żyć w napięciu, a jednym z nich jest potrzeba racji.”

 

I to jest przykład uczciwego przyznania się do prawdy. Zamiast słowo „napięcie” możesz wstawić lęk, winę, wstyd. 

 

Dopiero teraz możemy coś z tym zrobić. Dopóki zakładam, że przyczyna napięcia, które czuje, jest w pieniądzach, kondycji ciała, partnerze czy prezydencie, rezygnuję ze spokoju i relaksu. 

 

Gdy zaakceptuję, że napięcie jest tym, czego aktualnie chcę - czyli przyznam się, że nie doświadczam go przypadkiem lub jako formę jakiejś kary, dociera do mnie, że to ja podjąłem taką decyzję, aby żyć w napięciu (stresie, uzależnieniu itp) 

 

I ten moment jest fundamentalny. Właśnie przyznałem się do odpowiedzialności. I dopiero teraz mogę podjąć inną decyzję:

 

„Już wystarczy. Wiem jak to jest żyć w napięciu i nie chcę już dłużej płacić tej ceny. Teraz opowiadam się za spokojem. Wybieram, aby odczuwać spokój bez względu na wszystko”

 

"Uznanie swojej odpowiedzialności za to, co czujesz, to fundamentalny moment." ~ Viktor Frankl

 

I teraz przychodzi drugi etap procesu brania odpowiedzialności. Decyzja, aby czuć spokój to jedno. Jednak co z napięciem, które do tej pory w sobie zgromadziłem? Samo nie zniknie, trzeba pomóc mu odejść. 

 

Mogę zatem poczekać aż coś wywoła we mnie napięcie i wówczas powiedzieć:

 

„O! Oto napięcie (strach, złość, wstyd), które trzymałem w sobie przez 20 lat. Odpuszczam chęć, aby dalej z nim walczyć i wybieram, aby przestać mu się opierać. Pozwolę, aby przeze mnie przepłynęło, bo dzięki temu w końcu się od niego uwolnię”

 

Druga opcja - nie czekam, aż wybuchnę złością, dzięki czemu będę miał okazję ją zaakceptować, tylko planuję czas rano i wieczorem, aby usiąść na godzinę i poczuć/uwolnić to napięcie. 

 

Czyli wszystko sprowadza się do akceptacji

 

"To, co akceptujesz, możesz zmienić. To, czemu się opierasz, trwa." ~ Carl Jung

 

Najpierw akceptujemy fakty, potem akceptujemy naszą odpowiedzialność za to, co czujemy i doświadczamy. Następnie akceptujemy cały dyskomfort, który się pojawi, gdy podejmiemy decyzję o tym, aby żyć inaczej.

 

Gdy wybierzemy tę drogę (odpuszczenie/akceptacja/uwolnienie wewnętrznego napięcia) na początku będziemy mieli wrażenie, że ilość tego nagromadzonego napięcia nas przygniata (to może trwać miesiącami). Dopiero teraz zobaczymy fakty o tym jak wiele schowaliśmy w sobie.

 

Jednak gdy wytrwamy w dyscyplinie i regularnym „oswajaniu” tego dyskomfortu, zaczniemy dostrzegać, że żyje się lżej, mamy w sobie więcej pogody ducha, a napięcia jakby było mniej.

 

Akceptacja i dyscyplina - cóż więcej potrzebujemy? Dyscypliny, aby nieustannie akceptować wszelki dyskomfort. 

 

Stare porzekadło ludowe mówi, że po burzy zawsze wychodzi słońce, a po nocy dzień - czyli wytrwałość w akceptacji zawsze przynosi ulgę

 

Dziękuję za Twoją obecność i uwagę! Doceniam bardzo, że przeznaczasz swój cenny czas na czytanie tych maili!

 

Obyś w nadchodzącym tygodniu reagowała/reagował wyłącznie spokojem i akceptacją na wszystko, co się wydarzy!

 

Pamiętaj: moc jest w Tobie!

Moc spokoju i akceptacji jest tu i teraz / zawsze w Tobie

Pogodnego tygodnia!
Kamil

 

PPS. W tym tygodniu uwalnialiśmy nieoczywisty lęk przed radością. Dlaczego nieoczywisty? Bo gdy ktoś pyta nas, gdzie zgubiliśmy radość, zazwyczaj mamy milion wymówek i rzadko kiedy mówimy prawdę: boję się puścić kontrolę i cieszyć życiem; wstydzę się że ktoś uzna mnie za niepoważnego; mam wyrzuty sumienia przed radością, gdy wiem, że inni cierpią itp. W tej (bardzo ważnej!) sesji odkryjesz swoją "wymówkę" przed rezygnacją z tego, dzięki czemu Twoje życie mogłoby przyśpieszyć tysiące razy. Polecam bardzo!

 

🎥 Sesja uwalniania: Opór przed radością

 

PPS. Czy istnieje przepis na pozytywne relacje? 

 

📚 Artykuł: "Prosty" przepis na pozytywne relacje

 


PRZEŚLIJ DALEJ:

Share
Post
Share
Share

Dziękuję za Twoją obecność! Polecam dołączenie do "Newslettera Bez Stresu". Otrzymasz co niedzielę porady nt. uwalniania, radzenia sobie ze stresem i ograniczającymi przekonaniami, pracy z podświadomością czy rozwoju świadomości.

I confirm that I am at least 16 years of age or older

I have read and accept any EULA, Terms and Conditions, Acceptable Use Policy, and/or Data Processing Addendum which has been provided to me in connection with the software, products and/or services.

I have been fully informed and consent to the collection and use of my personal data for any purpose in connection with the software, products and/or services.

I understand that certain data, including personal data, must be collected or processed in order for you to provide any products or services I have requested or contracted for. I understand that in some cases it may be required to use cookies or similar tracking to provide those products or services..

I understand that I have the right to request access annually to any personal data you have obtained or collected regarding me. You have agreed to provide me with a record of my personal data in a readable format.

I also understand that I can revoke my consent and that I have the right to be forgotten. If I revoke my consent you will stop collecting or processing my personal data. I understand that if I revoke my consent, you may be unable to provide contracted products or services to me, and I can not hold you responsible for that.

Likewise, if I properly request to be forgotten, you will delete the data you have for me, or make it inaccessible. I also understand that if there is a dispute regarding my personal data, I can contact someone who is responsible for handling data-related concerns. If we are unable to resolve any issue, you will provide an independent service to arbitrate a resolution. If I have any questions regarding my rights or privacy, I can contact the email address provided.
Regulamin Polityka prywatności

© 2025 -  Świadome Relacje. Wszystkie prawa zastrzeżone

{:lang_general_banner_cookie_disclaimer}
{:lang_general_banner_cookie_cookie} {:lang_general_banner_kartra_cookie}
{:lang_general_banner_cookie_privacy}
{:lang_general_powered_by} KARTRA